1. Dziś Uroczystość Bożego Narodzenia.
Dziękujemy Wszystkim którzy pomagali przy przygotowaniu żłóbka i dekoracji bożonarodzeniowej.

2. Jutro Uroczystość św. Szczepana pierwszego męczennika. Msze św. jak w każdą niedzielę.

3. W tym tygodniu od środy rozpoczynamy wizytę duszpasterska, czyli kolędę:
28 grudnia (środa):
od godz. 9.00 Laski 4 ks.
od godz. 15.30 O.W. 6 4 ks. od kl. A, B, J, S
29 grudnia (czwartek):
od godz. 9.00 Żuki wieś 4 ks.
od godz. 15.30 O.W. 8 4 ks. od kl. A, F, J, N
30 grudnia (piątek):
od godz. 9.00 Chlebów I i II 4 ks.
od godz. 15.30 O.W. 10 4 ks. od kl. A, F, K, P
31 grudnia (sobota):
od godz. 9.00 Żuki - działki 3 ks.
oraz ul. Mościckiego, Rataja, Barbary, Witosa, Raczkiewicza, Daszyńskiego, Wyszyńskiego, Wojciechowskiego, Jędrzejewskiego bez bloków 1 ks.

4. Na wioski prosimy o pojazdy ma parking przy kościele o godz. 8.45, oznaką chęci przyjęcia księdza po kolędzie są w blokach uchylone drzwi na klatkę schodową a na wioskach i domkach jednorodzinnych uchylone furtki. Ofiary składane w czasie kolędy są w całości przeznaczone na wykonywaną polichromię w naszym kościele.

5. W piątek 30 grudnia święto św. Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa. Zapraszamy serdecznie na wspólną modlitwę w intencji rodzin na Mszy św. o godz. 18.00.

6. W sobotę o godz. 18.00 Msza św. na zakończenie Roku 2016, a po niej wystawienie Najświętszego Sakramentu i modlitwy na zakończenie roku.

7. W niedzielę rozpoczniemy Nowy Rok Pański 2017. Msze św. jak w każdą niedzielę.

8. Od 22 grudnia do 8 stycznia 2017 roku w Stajni ROKA w Kowalach Ksieżych 40 jest prezentowana III ŻYWA SZOPKA BOŻONARODZENIOWA. Zachęcamy do zwiedzania i obejrzenia. Szczegóły na plakacie przy wyjściu z kościoła.


9. Dziękujemy za ofiary na polichromię rodzinie z ul. Uniejowskiej, K.Ż.R. Nr 1 i z Uniejowa.

10. Dziękujemy za ofiary składane w kancelarii parafialnej w imiennych kopertach i na tacę, za wszystkie ofiary i modlitwy w intencji wykonywanej polichromii w naszym kościele składam serdeczne Bóg zapłać.

Turek, dn.25.12.2016r.
images

Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata
i wyciągasz do niego ręce,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać,
jest Boże Narodzenie. (…)
Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom",
tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego,
moralnego i duchowego ubóstwa,
jest Boże Narodzenie. (...)
Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg
pokochał innych przez ciebie,
Zawsze wtedy,
jest Boże Narodzenie.

                                                                                           (Matka Teresa z Kalkuty)


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia Wszystkim Naszym Parafianom i miłym Gościom składamy z serca płynące najserdeczniejsze życzenia.
            Niech oczekiwany Zbawiciel przyniesie na świat łaskę wiary, serca napełni nadzieją i rozpali w nich miłość. Życzymy, aby każdego dnia zbliżającego się Nowego Roku 2017 towarzyszyło Wam i Waszym najbliższym Boże błogosławieństwo, pokój, radość z najdrobniejszych rzeczy i dobro ze strony innych ludzi. Przy okazji proszę przyjąć od nas serdeczne podziękowania za wszelki przejaw gorliwości i troski o dobro naszej Parafii i naszego Kościoła.
                                                     

                                                                       Proboszcz parafii św. Barbary
                                                                                Ks. Kanonik Mirosław Frankowski
                                                                       i Księża Wikariusze


Dnia 4 grudnia 2016 roku przeżywaliśmy w naszej parafii coroczne uroczystości odpustowe ku czci św. Barbary - Patronki Parafii i Górników. Uroczystej Sumie Odpustowej o godzinie 11.30 przewodniczył i homilię wygłosił Jego Ekscelencja Ks. Biskup Stanisław Gębicki – Biskup Pomocniczy Włocławski. Wraz z Jego Ekscelencją Eucharystię koncelebrowali: Ks. Prałat Artur Niemira – Kanclerz Kurii Włocławskiej, Diecezjalny Konserwator Zabytków – Ks. prof. Piotr Sierzchała, Dziekan Dekanatu Tureckiego – Ks. Prałat Marek Kasik i Proboszcz parafii św. Barbary – Ks. Kanonik Mirosław Frankowski.
Uroczystości zgromadziły jak zawsze liczne grono Braci Górniczej wraz ze swymi rodzinami, Poczty Sztandarowe Górników, Strażaków, Rolników i Wspólnot Parafialnych, Orkiestrę Górniczą i Chór Parafialny. Nie zabrakło również przedstawicieli Władz w osobach: Wojewody województwa wielkopolskiego Pana Zbigniewa Hoffmanna, Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Pana Ryszarda Bartosika, Starosty Powiatu Tureckiego Pana Mariusza Seńko, Burmistrza Miasta Turku Pana Romualda Antosika, Wójta Gminy Turek Pana Karola Mikołajczyka, Przedstawicieli Kopalni Węgla Brunatnego „Adamów” S.A. i innych gości.
Przyzywając wstawiennictwa św. Barbary modliliśmy się w intencji wszystkich Parafian, upraszając szczególne łaski dla Górników i ich rodzin, dla bezrobotnych i wszystkich, którzy w ostatnim czasie zginęli w katastrofie górniczej w kopalni Rudna.

DSCN8573

DSCN8579

DSCN8586

DSCN8574

DSCN8576

DSCN8595

DSCN8598


1. Dziś przeżywamy Uroczystość św. Barbary Patronki naszej Parafii i Patronki Górników. Suma Odpustowa o godz. 11.30. Mszy św. odpustowej będzie przewodniczył i homilię wygłosi J.E. Ks. Bp. Stanisław Gębicki. Dziś nie ma Mszy św. o godz. 13.00.
2. Dziś są jeszcze rozprowadzane świece Caritas Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Cena świecy 5 zł mała i 15 zł duża.
3. Dziś są rozdawane programy naszych parafialnych Rekolekcji Adwentowych.
4. Opłatki na nasz stół wigilijny są w zakrystii kościoła.
5. Roraty są odprawiane od poniedziałku do piątku o godz. 18.00, a w sobotę o godz. 7.00.
6. W czwartek Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Msze św. w tym dniu o godz. 8.00, 10.00, 16.00, 18.00.
7. W przyszłą niedzielę Młodzież Technikum organizuje akcje pomocy dla swojej koleżanki z klasy chorej na nowotwór. Dziękujemy za okazaną pomoc.
8. Za tydzień o godz. 14.00 odbędzie się spotkanie opłatkowe dla Wspólnoty Żywego Różańca, a o godz. 16.00 dla Służby Liturgicznej.
9. W czasie Adwentu w naszej parafii organizujemy zbiórkę plastikowych nakrętek od napojów, płynów, szamponów itp. Przeznaczonych na pomoc dla 2 letniej Amelki. Prosimy o gromadzenie nakrętek, które będzie można złożyć do 1 stycznia 2017r.
10. Dziś jest rozprowadzany kolejny numer tygodnika „IDZIEMY” zachęcamy do czytania prasy katolickiej.
11. Dziękujemy za ofiary na polichromię :rodzinie z Smorawińskiego 1, Asnyka.
12. Dziękujemy za ofiary składane w kancelarii parafialnej w imiennych kopertach i na tacę za wszystkie ofiary i modlitwy w intencji dalszych prac w naszej świątyni składam serdeczne Bóg zapłać.

Turek, dn. 04.12.2016r.
Program Rekolekcji Adwentowych

w Parafii św. Barbary w Turku

18 – 20 XII 2016



NIEDZIELA:

Msze św.o godz. 8.00, 10.00, 13.00, 16.00 i 18.00

z naukami ogólnymi dla wszystkich

o godz. 11.30 z nauką dla dzieci



PONIEDZIAŁEK

Godz.   9.00 - Msza św. z nauką dla dorosłych

Godz. 11.00 - Msza św. z nauką ogólną

Godz. 16.00 - Msza św. z nauka dla młodzieży

Godz. 18.00 - Msza św. z nauką dla dorosłych



WTOREK

Godz.   9.00 - Msza św. z nauką dla dorosłych

Godz. 11.00 - Msza święta z nauką ogólną

Godz. 16.00 - Msza św. z nauka dla dzieci

Godz. 18.00 - Msza św. z nauką dla dorosłych



Spowiedź:

Poniedziałek – Wtorek:


Rano: od godz. 8.30 i od 10.30

Popołudniu: od 15.30 i od 17.30
1. W dniu wczorajszym w naszej parafii gościliśmy Wspólnoty Żywego Różańca z terenu naszego Dekanatu. Wspólną modlitwą różańcową i Eucharystią rozpoczęliśmy nowy Rok Liturgiczny pod hasłem: „ Idźcie i głoście…! Dziękujemy naszym parafialnym wspólnotom różańcowym za przygotowanie, oprawę liturgii, a wszystkim uczestnikom za dar ołtarza.
2. Dziś rozpoczynamy Nowy Rok Liturgiczny. Okres Adwentu ma podwójny charakter, jest czasem przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia, podczas których czcimy pierwsze przyjście Chrystusa miedzy ludzi, jest też czasem, w którym nasza uwaga skierowana jest na oczekiwanie powtórnego przyjścia Chrystusa przy końcu czasów. Na Mszy św. o godz. 8.00 zostały poświęcone opłatki na nasz stół Wigilijny, które nabywamy w kancelarii parafialnej. Ofiary składane przy nabywaniu opłatków są przeznaczone na prace związane z wykonywaniem polichromii w naszym kościele. Parafia nie upoważniła nikogo do roznoszenia opłatków po domach. Roraty codziennie o godz. 18.00, a w soboty o godz. 7.00 rano. Zachęcamy do udziału w Roratach dzieci, młodzież Gimnazjalną oraz dorosłych. Na roraty wszyscy przychodzimy z lampionami lub świecami, które zapalone zaniesiemy do naszych domów. Dzieci przynoszą podpisane serduszka z wstążeczką do zawieszenia i zapisanym dobrym uczynkiem.
3. W poniedziałek po Mszy św. wieczornej spotkanie dla III klas Gimnazjum przygotowujących się do sakramentu Bierzmowania.
4. W niedzielę Uroczystość Odpustowa w naszej parafii, św. Barbary - patronki parafii i Górników. Msze św. w odpust o godz. 8.00, 10.00, 11.30 Suma odpustowa, popołudniu Msze św. o godz.16.00 i 18.00. Nie ma Mszy św. o godz.13.00. Sumę odpustową będzie odprawiał i homilie wygłosi J. E. Ks. Bp. Stanisław Gębicki. Wszystkich serdecznie na sumę zapraszamy, a szczególnie Braci Górników wraz z Pocztami Sztandarowymi. W Uroczystość Odpustową pamiętajmy w naszych modlitwach o wszystkich bezrobotnych.
5. Od dziś są rozprowadzane świece Caritas Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, cena świecy małej 5 zł., a duża 15 zł.
6. W piątek pierwszy piątek miesiąca. Spowiedź rano na mszy św. o godz. 7.00 i 7.30, popołudniu od godz. 15.30 dla dzieci i Msza św. dla nich o godz. 16.00.
7. W sobotę pierwsza sobota miesiąca. Adoracja Najświętszego Sakramentu po Mszy św. o godz. 7.30 do godz. 10.00. Nie ma objazdu chorych.
8. W przyszła niedziele będą rozdawane programy Rekolekcji Adwentowych, które będą w naszej parafii od 18 XII do 20 XII. Spowiedź rekolekcyjna w poniedziałek i wtorek. Rekolekcje poprowadzi Ojciec Rekolekcjonista z Zakonu Ojców Redemptorystów.
9. Dziś jest rozprowadzany kolejny numer tygodnika katolickiego „ IDZIEMY” , zachęcamy do czytania prasy katolickiej.
10. Dziękujemy za ofiary na polichromię od rodziny z Powstańców Warszawy, z Warenki, od Grupy Oaza i Kół Żywego Różańca z Dekanatu.
11. Dziękujemy za ofiary składane w kancelarii parafialnej w imiennych kopertach i na tacę. Za wszystkie ofiary i modlitwy w intencji dalszych prac przy naszej świątyni składam serdeczne Bóg zapłać.

Turek, dn.27.11.2016 r.

Papież do osób konsekrowanych 

11-26 21:00

(KAI/RV) / Watykan / KAI

Charyzmaty nie są w Kościele czymś statycznym i niezmiennym jak obiekty muzealne, ale mają być jak „rzeki wody żywej”, by na gruncie historii nawadniać ją i sprawiać, że posiane w niej nasiona kiedyś wykiełkują. Przypomniał o tym Franciszek w orędziu do uczestników sympozjum zorganizowanego przez Kongregację ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego na Papieskim Uniwersytecie Antonianum w Rzymie w dniach 25-27 listopada. Celem tego spotkania, przebiegającego pod hasłem „W wierności charyzmatowi nowe spojrzenie na ekonomię”, jest refleksja nad niektórymi aspektami finansowymi dzieł apostolskich, prowadzonych przez zakony w świetle wierności zasadom Ewangelii i specyfice charyzmatu każdego z nich.

Fot. Mazur/episkopat.pl

Ojciec Święty przekonuje, że życie konsekrowane ze swej natury ma być znakiem i proroctwem królestwa Bożego. Stąd też osoby Bogu poświęcone muszą pozostawać czujne i uważne na to, co dzieje się wokoło. W ten sposób ​​charyzmaty założycieli i założycielek winny być dopasowane do konkretnych sytuacji, miejsc i czasów, w których powołani mają świadczyć o Chrystusie. Mówiąc zatem o charyzmacie mamy na myśli dar, bezinteresowność i łaskę. Dotyczy to również spraw ekonomicznych. Gospodarka i zarządzanie nią nigdy nie są etycznie i antropologicznie neutralne: albo wpisują się w budowanie stosunków sprawiedliwości i solidarności, albo rodzą sytuacje wykluczenia i odrzucenia.

Nawiązując do słowa „wierność” papież zachęcił do zastanowienia się, co oznacza ona dzisiaj, w naszej konkretnej sytuacji. Być wiernym zobowiązuje bowiem do rzetelnego rozeznania podejmowanych ​​prac w duchu danego charyzmatu. Stąd tak ważne pytanie, czy prowadzone dzieła nie mają na celu jedynie zapewnienia utrzymania danego instytutu czy też wpisują się w ślubowany przez niego charyzmat i spełniają misję, którą powierzył mu Kościół. Głównym kryterium podejmowanych prac ma być bowiem ne ich opłacalność, ale to, czy odpowiadają charyzmatowi i misji, którą dany instytut ma wypełnić.

Trzeci podjęty przez Franciszka wątek to zachęta do przemyślenia na nowo funkcjonujących zasad ekonomicznych, by uwzględniały one głos ubogich. Zdaniem mówcy w niektórych przypadkach rozeznanie powinno sugerować utrzymanie jakiegoś dzieła, które przynosi straty. Trzeba uważać na to, czy nie są one wynikiem niemocy ludzkiej lub niekompetencji. A tymczasem dzieło to może przywracać godność ofiarom odrzucenia, słabym i najbardziej narażonym: nienarodzonym, ubogim, chorym, starszym czy też dotkniętym w poważnym stopniu niepełnosprawnością.
Bóg w swojej wielkiej miłości do człowieka dał swego Jednorodzonego Syna, który przyszedł na świat by dokonać dzieła odkupienia ludzi. Jednak tę łaskę każdy z nas musi osobiście przyjąć. Zadaniem Kościoła jest przygotowanie ludzi na godne przyjęcie Chrystusa. Kościół czyni to, między innymi, poprzez ustanowienie roku liturgicznego. Adwent rozpoczyna nowy rok kościelny. Jest on pełnym tęsknoty oczekiwaniem na Boże Narodzenie, na przyjście Chrystusa. Adwent to okres oczyszczenia naszych serc i pogłębienia miłości i wdzięczności względem Pana Boga i Matki Najświętszej.
Wieniec adwentowy

W niektórych regionach naszego kraju przyjął się zwyczaj święcenia wieńca adwentowego. Wykonywany on jest z gałązek iglastych, ze świerku lub sosny. Następnie umieszczone są w nim cztery świece, które przypominają cztery niedziele adwentowe. Świece zapalane są podczas wspólnej modlitwy, Adwentowych spotkań lub posiłków. W pierwszym tygodniu adwentu zapala się jedną świecę, w drugim dwie, w trzecim trzy, a w czwartym wszystkie cztery. Wieniec wyobraża jedność rodziny, która duchowo przygotowuje się na przeżycie świąt Bożego Narodzenia.

Świeca roratnia

Świeca jest symbolem chrześcijanina. Wosk wyobraża ciało, knot - duszę, a płomień - światło Ducha Świętego płonące w duszy człowieka. 
Świeca roratnia jest dodatkową świecą, którą zapalamy podczas Rorat. Jest ona symbolem Najświętszej Maryi Panny, która niesie ludziom Chrystusa - Światłość prawdziwą. W kościołach umieszcza się ją na prezbiterium obok ołtarza lub przy ołtarzu Matki Bożej. Biała lub niebieska kokarda, którą jest przepasana roratka mówi o niepokalanym poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Zielona gałązka przypomina proroctwo: "Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański..." (Iz 11, 1-2). Ta starotestamentalna przepowiednia mówi o Maryi, na którą zstąpił Duch Święty i ukształtował w Niej ciało Jezusa Chrystusa. Jesse był ojcem Dawida, a z tego rodu pochodziła Matka Boża.

Roraty

W Adwencie Kościół czci Maryję poprzez Mszę św. zwaną Roratami. Nazwa ta pochodzi od pierwszych słów pieśni na wejście: Rorate coeli, desuper... (Niebiosa spuśćcie rosę...). Rosa z nieba wyobraża łaskę, którą przyniósł Zbawiciel. Jak niemożliwe jest życie na ziemi bez wody, tak niemożliwe jest życie i rozwój duchowy bez łaski. Msza św. roratnia odprawiana jest przed świtem jako znak, że na świecie panowały ciemności grzechu, zanim przyszedł Chrystus - Światłość prawdziwa. Na Roraty niektórzy przychodzą ze świecami, dzieci robią specjalne lampiony, by zaświecić je podczas Mszy św. i wędrować z tym światłem do domów. 
Według podania zwyczaj odprawiania Rorat wprowadziła św. Kinga, żona Bolesława Wstydliwego. Stały się one jednym z bardziej ulubionych nabożeństw Polaków. Stare kroniki mówią, że w Katedrze na Wawelu, a później w Warszawie przed rozpoczęciem Mszy św. do ołtarza podchodził król. Niósł on pięknie ozdobioną świecę i umieszczał ją na lichtarzu, który stał pośrodku ołtarza Matki Bożej. Po nim przynosili świece przedstawiciele wszystkich stanów i zapalając je mówili: "Gotów jestem na sąd Boży". W ten sposób wyrażali oni swoją gotowość i oczekiwanie na przyjście Pana.

Opracowanie: Małgorzata Zalewska
 

Papież Franciszek

List poświęcony zaangażowaniu wiernych świeckich w życie publiczne



Jego Eminencja Kardynał Marc Armand Ouellet PSS, Przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej

Eminencjo!

Po zakończeniu spotkania Komisji ds. Ameryki Łacińskiej i Karaibów miałem sposobność spotkać się ze wszystkimi uczestnikami tego zgromadzenia, na którym dzielili się między sobą przemyśleniami i odczuciami na temat udziału wiernych świeckich w życiu publicznym naszych narodów.

Chciałbym przytoczyć to, o czym mówiono na tym spotkaniu, i kontynuować tutaj rozważanie z tamtych dni, ażeby duch rozeznania i refleksji «nie poszedł na marne»; żeby nam pomagał i nadal pobudzał do lepszego służenia świętemu wiernemu ludowi Bożemu.

Właśnie od tego obrazu chciałbym rozpocząć nasze rozważanie na temat aktywności publicznej wiernych świeckich w naszym kontekście Ameryki Łacińskiej. Mówienie o świętym wiernym ludzie Bożym oznacza przypominanie horyzontu, na który winniśmy patrzeć i z perspektywy którego snuć refleksje. Jako pasterze jesteśmy nieustannie wzywani do patrzenia właśnie na święty wierny lud Boży, do chronienia go, towarzyszenia mu, wspierania go i służenia mu. Ojciec nie pojmuje siebie bez swoich dzieci. Może być doskonałym pracownikiem, fachowcem, mężem, przyjacielem, jednak to, co czyni go ojcem, ma oblicze — są to jego dzieci. Tak samo jest z nami — jesteśmy pasterzami. Pasterz nie pojmuje siebie bez owczarni, do której służenia jest powołany. Pasterz jest pasterzem ludu, a ludowi służy się od środka. Często idzie się na przedzie, torując drogę, kiedy indziej zawraca się, żeby nikt nie pozostał w tyle, a nierzadko jest się pośrodku, aby dobrze słyszeć odczucia serca ludzi.

Patrzenie na święty wierny lud Boży i poczucie, że jesteśmy jego integralną częścią, w odmienny sposób ustawia nas w życiu, a tym samym w podejściu do kwestii, które omawiamy. Pomaga nam to unikać wdawania się w rozważania, które same w sobie mogą być bardzo dobre, ale które ostatecznie prowadzą do ujednolicania życia naszych ludzi albo do teoretyzowania tak dalece, że spekulacja zabija na koniec działanie. Nieustanne przyglądanie się ludowi Bożemu ratuje nas przed pewnymi deklaracjami nominalistycznymi (sloganami), które są pięknymi frazesami, lecz nie są w stanie wspierać życia naszych wspólnot. Na przykład, wspomnę teraz słynne zdanie: «wybiła godzina świeckich», wydaje się jednak, że zegar się zatrzymał.

Patrzenie na lud Boży to pamiętanie, że wszyscy włączamy się do Kościoła jako świeccy. Pierwszym sakramentem, tym, który na zawsze przypieczętowuje naszą tożsamość i z którego powinniśmy być zawsze dumni, jest chrzest. Poprzez niego i przez namaszczenie Duchem Świętym (wierni) «zostają konsekrowani, aby tworzyli duchową świątynię i święte kapłaństwo» (por. Lumen gentium, n. 10). Nasza pierwsza i podstawowa konsekracja ma korzenie w naszym chrzcie. Nikt nie został ochrzczony jako ksiądz czy biskup. Ochrzczono nas jako świeckich, i jest to niezatarty znak, którego nikt nigdy nie będzie mógł wymazać. Warto, abyśmy pamiętali, że Kościół nie jest elitą kapłanów, osób konsekrowanych, biskupów, ale że wszyscy stanowimy święty wierny lud Boży. Zapominanie o tym wiąże się z rozmaitymi niebezpieczeństwami i wypaczeniami w naszym przeżywaniu, zarówno osobistym, jak i wspólnotowym, posługi, którą nam powierzył Kościół. Jesteśmy, jak dobrze podkreśla to Sobór Watykański II, ludem Bożym, którego tożsamością jest «godność i wolność dzieci Bożych, w których sercach Duch Święty mieszka jak w świątyni» (Lumen gentium, n. 9). Święty wierny lud Boży jest namaszczony łaską Ducha Świętego, i dlatego, kiedy rozważamy, rozmyślamy, oceniamy, rozeznajemy, musimy zwracać baczną uwagę na to namaszczenie.

Muszę zarazem wspomnieć inny element, który uważam za owoc niewłaściwego sposobu przeżywania eklezjologii przedstawionej przez Vaticanum II. Rozważając temat laikatu, nie możemy pominąć jednego z największych wypaczeń, z jakimi musi zmierzyć się Ameryka Łacińska — i proszę was o zwrócenie na to szczególnej uwagi — klerykalizmu. Ta postawa nie tylko unicestwia osobowość chrześcijan, ale ma tendencję także do umniejszania i niedoceniania łaski chrzcielnej, którą Duch Święty złożył w sercach naszych ludzi. Klerykalizm prowadzi do ujednolicania laikatu; przez traktowanie go jako «wykonawcy» ogranicza rozmaite inicjatywy i wysiłki i, ośmieliłbym się powiedzieć, śmiałość potrzebną do tego, aby nieść dobrą nowinę Ewangelii we wszystkie dziedziny aktywności społecznej, a zwłaszcza politycznej. Klerykalizm bynajmniej nie pobudza do wnoszenia rozmaitego wkładu i propozycji, przeciwnie, gasi stopniowo proroczy ogień, o którym cały Kościół winien dawać świadectwo w sercu swoich narodów. Klerykalizm zapomina, że widzialność i sakramentalność Kościoła są udziałem całego ludu Bożego (por. Lumen gentium, nn. 9-14), a nie tylko nielicznych wybranych i oświeconych.

Jest pewne bardzo ciekawe zjawisko, które powstało w naszej Ameryce Łacińskiej, a o którym tutaj pragnę powiedzieć: sądzę, że jest to jeden z niewielu obszarów, gdzie lud Boży był wolny od wpływu klerykalizmu — mam na myśli duszpasterstwo ludowe. Było ono jedną z niewielu przestrzeni, gdzie lud (w tym jego pasterze) i Duch Święty mogli spotkać się, unikając klerykalizmu, który usiłuje kontrolować i wstrzymywać Boże namaszczenie Jego wyznawców. Wiemy, że duszpasterstwo ludowe, jak dobrze napisał Paweł VI w adhortacji apostolskiej Evangelii nuntiandi, «zamyka się w pewnych ciasnych granicach. Nierzadko jest ono podatne na wpływ wielu fałszywych form religijności», jednak rozwija się dalej, «jeśli jest należycie kierowane, zwłaszcza przez odpowiedni sposób ewangelizowania, to wtedy obfituje też w wiele dobrego. Bo nosi w sobie jakiś głód Boga, jaki jedynie ludzie prości i ubodzy duchem mogą odczuwać; udziela ludziom mocy do poświęcania się i ofiarności aż do heroizmu, gdy chodzi o wyznawanie wiary. Daje wyostrzony zmysł pojmowania niewymownych przymiotów Boga: ojcostwa, opatrzności, obecności stałej i dobroczynnej miłości. Rodzi w wewnętrznym człowieku takie sprawności, jakie gdzie indziej rzadko w takim stopniu można spotkać: cierpliwość, świadomość niesienia krzyża w codziennym życiu, wyrzeczenie się, życzliwość dla innych, szacunek. Ze względu na te przymioty zwiemy je raczej ludową pobożnością albo religią ludu, aniżeli religijnością. (...) Przy dobrym kierownictwie ta ludowa religijność może coraz więcej przyczyniać się do tego, że nasze ludowe rzesze rzeczywiście spotkają Boga w Jezusie Chrystusie» (por. n. 48). Papież Paweł VI używa wyrażenia, które uważam za fundamentalne; wiara naszego ludu, jego nastawienia, poszukiwania, pragnienia, dążenia, kiedy potrafimy się w nie wsłuchać i je ukierunkować, objawiają nam autentyczną obecność Ducha. Miejmy zaufanie do naszego ludu, do jego pamięci, jego «wyczucia», ufajmy, że Duch Święty działa w nim i z nim, i że ten Duch nie jest «własnością» tylko hierarchii kościelnej.

Wziąłem ten przykład duszpasterstwa ludowego jako klucz hermeneutyczny, który może nam pomóc lepiej zrozumieć działanie, jakie powstaje, kiedy święty wierny lud Boży modli się i działa. To działanie nie pozostaje związane z wewnętrzną sferą osoby, ale przeciwnie, przekształca się w kulturę; «zewangelizowana kultura ludowa zawiera wartości wiary i solidarności, które mogą spowodować rozwój społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i wierzącego, oraz posiada szczególną mądrość, na którą należy spojrzeć z wdzięcznością» (Evangelii gaudium, n. 68).

A zatem tu możemy się zapytać: co oznacza fakt, że wierni świeccy pracują w życiu publicznym?

Współcześnie wiele naszych miast stało się prawdziwymi miejscami przetrwania. Obszarami, w których, jak się wydaje, zapanowała kultura odrzucania, która niewiele przestrzeni pozostawia na nadzieję. Spotykamy tam naszych braci, pogrążonych w tych walkach, ze swymi rodzinami, którzy starają się nie tylko przetrwać, ale którzy pośród przeciwieństw i niesprawiedliwości szukają Pana i pragną dawać o Nim świadectwo. Co oznacza dla nas, pasterzy, fakt, że świeccy pracują w życiu publicznym? Oznacza szukanie sposobu na to, by dodawać otuchy, towarzyszyć i pobudzać do wszelkich starań i wysiłków, które już dziś są podejmowane, aby podtrzymać żywą nadzieję i wiarę w świecie pełnym sprzeczności, zwłaszcza dla najuboższych, zwłaszcza z najuboższymi. Oznacza, że my jako pasterze mamy angażować się pośród naszego ludu i z naszym ludem, wspierać wiarę i jego nadzieję. Otwierając drzwi, pracując z nim, marząc z nim, rozważając, a przede wszystkim modląc się z nim. «Musimy uznać miasto» — a zatem wszystkie przestrzenie, gdzie toczy się życie naszych ludzi — «wychodząc od spojrzenia kontemplatywnego, czyli spojrzenia wiary, odkrywającego tego Boga, który mieszka w jego domach, na jego ulicach, na jego placach. (...) On żyje pośród obywateli, krzewiąc solidarność, braterstwo, pragnienie dobra, prawdy i sprawiedliwości. Tej obecności nie powinno się wytwarzać, lecz odkrywać, odsłaniać. Bóg nie ukrywa się przed tymi, którzy Go szukają szczerym sercem» (Evangelii gaudium, n. 71). Pasterz nigdy nie powinien mówić świeckiemu, co ma robić i mówić, on to wie tak samo jak my i lepiej od nas. Nie pasterz powinien ustalać, co wierni mają mówić w różnych środowiskach. Dobrze będzie, jeśli jako pasterze, zjednoczeni z naszym ludem, zapytamy siebie, w jaki sposób rozbudzamy i szerzymy miłość i braterstwo, pragnienie dobra, prawdy i sprawiedliwości. Jak staramy się nie dopuścić do tego, aby zepsucie zagnieździło się w naszych sercach.

Częstokroć ulegaliśmy pokusie, by sądzić, że zaangażowany świecki to ten, kto pracuje w dziełach Kościoła i/lub w tym, co dotyczy parafii bądź diecezji, i niewiele zastanawialiśmy się nad tym, jak towarzyszyć człowiekowi ochrzczonemu w jego życiu publicznym i codziennym; nad tym, jak w swojej codziennej aktywności, ze swoimi obowiązkami, angażuje się w życie publiczne jako chrześcijanin. Nie zdając sobie z tego sprawy, stworzyliśmy elitę laicką, uważając, że zaangażowani świeccy to tylko ci, którzy pracują w sprawach «księży», a zapomnieliśmy, zaniedbując go, o wierzącym, który często spala swoją nadzieję w codziennej walce o to, by żyć wiarą. Są to sytuacje, których klerykalizm nie potrafi dostrzegać, gdyż bardziej troszczy się o zdominowanie przestrzeni niż o generowanie procesów. Musimy zatem uznać, że człowiek świecki ze względu na swoje realia, na swoją tożsamość, ponieważ jest zanurzony w pełni życia społecznego, publicznego i politycznego, ponieważ uczestniczy w ustawicznie rodzących się formach kultury, potrzebuje nowych form organizacji i celebrowania wiary. Aktualne rytmy życia są tak bardzo odmienne (nie mówię — lepsze czy gorsze) od tych, jakimi żyło się przed trzydziestu laty! «Wymaga to wymyślenia nowych przestrzeni modlitwy i komunii, nacechowanych innowacyjnością, bardziej pociągających i znaczących dla mieszkańców miast» (Evangelii gaudium, 73). Nielogiczne i wręcz niemożliwe jest myślenie, że my jako pasterze powinniśmy mieć monopol na rozwiązania w przypadku rozlicznych wyzwań, jakie stawia przed nami współczesne życie. Przeciwnie, winniśmy stawać po stronie naszych ludzi, towarzysząc im w ich poszukiwaniach i pobudzając ową wyobraźnię, która potrafiłaby reagować na aktualne problemy. A to, rozeznając z naszymi ludźmi, a nigdy za naszych ludzi czy bez naszych ludzi. Jak powiedziałby św. Igancy, «według wymogów miejsc, czasów i osób». To znaczy — nie ujednolicając. Nie można dawać ogólnych wytycznych co do organizowania ludu Bożego w jego życiu publicznym. Inkulturacja jest procesem, który my, pasterze, winniśmy pobudzać, zachęcając ludzi do życia swoją wiarą tam, gdzie są i z kim są. Inkulturacja to uczenie się odkrywania, jak określona cząstka współczesnego ludu w tu i teraz historii żyje swoją wiarą, celebruje ją i głosi. Z indywidualną tożsamością i biorąc pod uwagę problemy, z jakimi musi się mierzyć, jak również ze wszystkimi powodami, jakie ma, aby się radować. Inkulturacja jest pracą rzemieślniczą, a nie fabryką do seryjnej produkcji procesów, które służyłyby «wytwarzaniu światów czy przestrzeni chrześcijańskich».

Oczekuje się od nas, abyśmy w naszym ludzie strzegli dwóch pamięci. Pamięci o Jezusie Chrystusie i pamięci o naszych przodkach. Wiarę otrzymaliśmy, był to dar, który w wielu wypadkach dotarł do nas przez ręce naszych matek, naszych babć. One były żywą pamięcią o Jezusie Chrystusie w naszych domach. To w zaciszu życia rodzinnego większość z nas nauczyła się modlić, kochać, żyć wiarą. To w łonie życia rodzinnego, które potem przybrało formę parafii, szkoły i wspólnoty, wiara dotarła do naszego życia i się ucieleśniła. To właśnie ta prosta wiara towarzyszyła nam częstokroć w drodze przy rozmaitych kolejach losów. Utracenie pamięci jest wykorzenieniem się z miejsca, skąd pochodzimy, a zatem także nieświadomością, dokąd idziemy. To jest sprawa fundamentalna, kiedy wykorzeniamy świeckiego z jego wiary, z tej wiary jego pochodzenia; kiedy go wykorzeniamy ze świętego wiernego ludu Bożego, wykorzeniamy go z jego tożsamości chrzcielnej i tym samym pozbawiamy go łaski Ducha Świętego. To samo dzieje się z nami, kiedy jako pasterze wykorzeniamy się z naszego ludu, gubimy się. Naszą rolą, naszą radością, radością pasterza jest właśnie pomaganie i inspirowanie, jak to robiło wielu przed nami — matki, babcie, ojcowie, prawdziwi protagoniści historii. Nie ze względu na naszą dobrą wolę, ale ze względu na prawo i własny status. Świeccy są częścią świętego wiernego ludu Bożego, a zatem są współtwórcami Kościoła i świata; my jesteśmy powołani do służenia im, a nie posługiwania się nimi.

Podczas mojej ostatniej podróży na ziemię meksykańską miałem sposobność przebywać sam na sam z Matką, pozwalając, by Ona na mnie patrzyła. W tamtej chwili modlitwy mogłem otworzyć przed Nią także moje serce synowskie. W tamtej chwili byliście tam także wy z waszymi wspólnotami. W tamtej chwili modlitwy prosiłem Maryję, aby nieustannie wspierała, tak jak w przypadku pierwszej wspólnoty, wiarę naszego ludu. Niech Święta Dziewica oręduje za wami, niech was strzeże i zawsze wam towarzyszy!

Watykan, 9 marca 2016 r.

„Idźcie i głoście” – Program duszpasterski na rok 2016/2017







program

Wraz z początkiem Adwentu, w niedzielę 27 listopada, w Kościele w Polsce rozpoczyna się nowy rok liturgiczny i duszpasterski. Na ten rok Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski przygotowała Program Duszpasterski Kościoła katolickiego w Polsce pod hasłem „Idźcie i głoście”. To ostatnia, czwarta część programu na lata 2013-2017. Wypracowana wizja prowadziła przez doświadczenie wiary, nawrócenia oraz chrztu ku postawie apostolstwa. Stąd tegoroczny program zwraca uwagę przede wszystkim na wezwanie do ewangelizacji.


„W ostatnim, czwartym roku Programu duszpasterskiego chcemy podjąć tematykę skutków i owoców naszego zjednoczenia z Chrystusem w chwili chrztu świętego” – podkreśla abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski we wstępie do publikacji „Idźcie i głoście” zawierającej program duszpasterskim na rok 2016/2017. Wyjaśnia, że „każdy ochrzczony jest powołany przez Boga do zaangażowania się na rzecz głoszenia światu Ewangelii”. Zachęca do włączenia się w tę misję nie tylko dorosłych, ale również dzieci i młodzież, których entuzjazm i zaangażowanie są, jak pisze, potrzebne w Kościele.

W kontekście kończącego się Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, Przewodniczący Episkopatu podkreśla, że okazją do jego kontynuowania będzie w Polsce Rok Świętego Brata Alberta. Został on ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski z okazji 100-lecia śmierci tego świętego i potrwa od 25 grudnia 2016 roku do 25 grudnia 2017 roku. „W kontekście tematu roku „Idźcie i głoście” przykład świętego Brata Alberta stanie się okazją do uwiarygodnienia czynami miłosierdzia tego, co będziemy głosić” – pisze abp Gądecki. Przypomina też, że w roku 2017 czeka nas również 100. rocznica objawień fatimskich, w których Matka Boża wzywała do nawrócenia, pokuty i modlitwy różańcowej oraz nabożeństw wynagradzających w pierwsze soboty miesiąca.

Abp Stanisław Gądecki do 2016 roku był przewodniczącym Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, która przygotowała Program Duszpasterski Kościoła katolickiego w Polsce na lata 2013-2017. Również obecny przewodniczący tej Komisji abp Wiktor Skworc zachęca do tego, by „wszyscy, którzy uświadamiają sobie, że są ochrzczeni, że przyjęli dar Ducha Świętego, poczuli się misjonarzami”.

Abp Skworc wyjaśnia, że bycie chrześcijaninem oznacza uczestniczenie w misji Chrystusa.  „Mamy iść i głosić, mamy świadczyć o Jezusie Chrystusie. I niech każdy z nas przejmie się tą rolą” – mówi. Podkreśla, że na każdym etapie naszego życia i naszej aktywności zawodowej czy rodzinnej mamy być „Chrystusowi, mamy o Nim dać świadectwo”.

Program duszpasterski na rok 2016/2017 „Idźcie i głoście” pod red. ks. dra Szymona Stułkowskiego, Wydawnictwo Święty Wojciech, Poznań 2016

Parafia Rzymskokatolicka
pw. św. Barbary w Turku

Skwer Jana Pawła II 1
62-700 Turek
wielkopolskie - Polska

Telefon: 571-417-651
(czynny w godzinach kancelaryjnych)
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

KONTO PARAFIALNE
Bank Zachodni WBK S.A. Oddział 1 w Turku
Konto: 22 1090 1229 0000 0000 2201 3452