Krwiodawcy przybyli do Lichenia z: Turku, Konina, Kutna, Kawnic, Ostrowa Wielkopolskiego, Choroszczy, Swarzędza, Rogowa, Poznania, Gorlic, Inowrocławia, Warszawy, Pruszkowa, Murowanej Gośliny, Jedlicz, Kramska, Błonia, Sieroszewic, Koła, Złejwsi Wielkiej, Kobiernic, Janowca Wielkopolskiego, Kętów, Oświęcimia, Rzeszowa, Bełżyc, Suchego Lasu i Lichenia.
Głównym punktem licheńskiej pielgrzymki była Msza św. sprawowana o godz.12 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej, której przewodniczył ks. płk Zenon Surma, ogólnopolski duszpasterz Honorowych Dawców Krwi. Jak stwierdził, dla honorowych krwiodawców możliwość przybycia każdego roku do Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej to ogromny dar, z którego czerpią siłę do dalszej bezinteresownej pomocy. Ofiarowują ją potrzebującym poprzez swoje pełne miłości działanie:
„Przyjeżdżamy podziękować Panu Bogu przede wszystkim za to, że są ludzie, którzy w sposób bezinteresowny, w imię miłości tej najwyższej, w imię miłości Chrystusa, są w stanie dzielić się tym, czym człowiek ma najdroższego – własną krwią, własną cząstką życia. Wiemy, że miłości niczym się nie zastąpi. Niczym też nie zastąpi się krwi. Tylko ofiarny, prawdziwy człowiek może pomóc drugiemu człowiekowi wtedy, kiedy ten jest w potrzebie, kiedy jego życie jest zagrożone” – powiedział krajowy duszpasterz HDK.
Homilię do ok. 3 tysięcy zgromadzonych w świątyni uczestników pielgrzymki wygłosił ks. Jacek Buda, kustosz Sanktuarium Przemienia Pańskiego w Galewie. W wygłoszonym słowie przywołał obraz Chrystusa wiszącego na krzyżu, który oddał ostatnią kropę krwi, aby zbawić każdego człowieka. Na Jego wzór także my, jeśli tylko zdrowie i okoliczności ku temu sprzyjają, powinniśmy dzielić się tym drogocennym darem, jaki każdy z nas posiada. Korzystając z obecności w licheńskim Sanktuarium zachęcił wszystkich wiernych do wyrażenia w imieniu wielu anonimowych osób wspólnotowej wdzięczności wszystkim krwiodawcom:
„Wpatrując się w bolesne oblicze naszej Matki dziękujmy za tych wszystkich, którzy dzielą się swoją krwią, którzy chcą w taki sposób pomóc tym wszystkim, którzy muszą zostać poddani ciężkiej operacji, którzy ulegli wypadkom, którzy czekają na przeszczep, aby dalej móc cieszyć się życiem i zdrowiem”.
Na zakończenie liturgii ks. płk Surma zwrócił się do obecnych w świątyni osób z apelem o honorowe oddawanie krwi: „To nic nie kosztuje, nic nie boli. Poprzez taki mały gest dobrej woli możemy służyć samemu Chrystusowi, bo przecież On mieszka w każdym z nas”.
Po Mszy św. uczestnicy pielgrzymki udali się na plac przed bazyliką, gdzie podczas Drogi Krzyżowej, do której rozważania przygotowali i prowadzili członkowie Klubu HDK z Choroszczy, polecali Bogu wszystkich honorowych krwiodawców, zarówno tych żyjących, jak i tych, którzy odeszli do Domu Ojca. GALERIA
